23 czerwca 2015

Powrót na wrzosowisko cz. 121 - Przeszłość

                                                                   Wiki Arwena
Koniecznie muszę porozmawiać z Teresą. Ona jedna powie prawdę. Czułam, że kluczem do wszystkiego jest to miejsce, a właściwie wydarzenia sprzed kilkunastu lat. Niektóre wymazał z pamięci czas, inne sama wyparłam ze świadomości, broniąc się przed tkwiącą w nich bolesną prawdą. Nigdy nie byłam specjalistką od psychologii, ale intuicja podpowiadała mi, że odpowiedzi na wszystkie dręczące mnie pytania należy szukać w przeszłości, w zakamarkach pamięci. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Niebieska marynarka

Ciało siedziało tam nadal. Wciśnięte między dwie tłustawe matrony ociekające głupawym zachwytem, mdłym oddaniem pustej idei, wyglądało j...