Pośród szumu wiatru, cykania świerszczy i śpiewu ptaków usłyszałam jego spokojny głos:
- Pani Alu, prawda może okazać się trudna do udźwignięcia, pora jednak ją wyjawić. Zdecydowaliśmy, że przerwiemy eksperyment i przywrócimy pani świadomość do stanu, w jakim znajdowała się, zanim podaliśmy lek. Postanowiłem panią wybudzić, wprowadzić w arkana naszego przedsięwzięcia i wspólnie z tak utalentowanym naukowcem rozpocząć testy na kolejnych pacjentach. Liczę, że pani to zaakceptuje ze spokojem i nasze działania potraktuje jako swój dobrowolny wkład w rozwój ludzkości albo będziemy musieli ciągnąć eksperyment dalej. Dostanie pani następną dawkę leku, która wymaże naszą obecną rozmowę i na nowo uczyni z pani królika doświadczalnego.
- Pani Alu, prawda może okazać się trudna do udźwignięcia, pora jednak ją wyjawić. Zdecydowaliśmy, że przerwiemy eksperyment i przywrócimy pani świadomość do stanu, w jakim znajdowała się, zanim podaliśmy lek. Postanowiłem panią wybudzić, wprowadzić w arkana naszego przedsięwzięcia i wspólnie z tak utalentowanym naukowcem rozpocząć testy na kolejnych pacjentach. Liczę, że pani to zaakceptuje ze spokojem i nasze działania potraktuje jako swój dobrowolny wkład w rozwój ludzkości albo będziemy musieli ciągnąć eksperyment dalej. Dostanie pani następną dawkę leku, która wymaże naszą obecną rozmowę i na nowo uczyni z pani królika doświadczalnego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz