09 maja 2015

Świerszcz w trawie fr.8 - Chwasty pokonane

                                                                         Wiki Arwena
Sobota minęła szybko. Alicja ze smutkiem patrzyła na chowające się za lasem słońce. Wykąpane i pachnące balsamem ciało odpoczywało w cieple bijącym od nagrzanej kostki tarasu. Bez pachniał o tej porze intensywnie, a odgłosy ogrodu znacznie się wyostrzyły. Słyszała szczekające w oddali psy i stłumiony ryk piły motorowej. Puchowa poduszka położona między oparciem fotela a plecami łagodziła ból kręgosłupa. Alicja znaczną część dnia spędziła w ogrodzie. Rzuciła wyzwanie chwastom zaraz po śniadaniu i od tej pory zmagała się  z intruzami aż do wieczora. Krótka przerwa na przyrządzenie obiadu zregenerowała siły i pozwoliła walczyć dalej. Na pierwszy rzut poszły kępki trawy zarastające maliny, potem pokrzywy pleniące się wśród grządek hortensji. Z potyczki wyszła zmęczona, ale zadowolona. Cieszył ją widok roślin dumnie stojących w ogrodzie. Wciągała lektura kryminału Agaty Christie "Śmierć w chmurach".

1 komentarz:

Niebieska marynarka

Ciało siedziało tam nadal. Wciśnięte między dwie tłustawe matrony ociekające głupawym zachwytem, mdłym oddaniem pustej idei, wyglądało j...