08 września 2015

Obłęd fr.3 (Świerszcz w trawie)

                                                                            Wiki Arwena
Kiedy skończy, dokładnie obejrzy materiał. Dziewczyna biegła przez krzaki, widział jej podrapane, zakrwawione nogi, kilka siniaków na plecach, najgorzej wygląda szyja. Trochę potrwa, zanim wszystko wygoi się i zaróżowi. O zwierzynę trzeba dbać i koniecznie pilnować, by nie wymknęła się z sideł. Kiedyś pozwalał sobie na zabawę w podchody, ale nie dziś. Ech, zestarzał się. Stary strzepnął popiół do dołu i ponownie zaciągnął się dymem. Trzymał go przez dłuższą chwilę w płucach, potem wypuścił nosem. Próbował przypomnieć sobie swój pierwszy raz z kobietą. Jeszcze wtedy nie rozumiał, czym jest prawdziwa przyjemność, ale już o niej marzył. Mroczne wizje pełne krwi, bólu, nienawiści, zwierzęcego pożądania.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Niebieska marynarka

Ciało siedziało tam nadal. Wciśnięte między dwie tłustawe matrony ociekające głupawym zachwytem, mdłym oddaniem pustej idei, wyglądało j...