Patrzyła na biurko, przy którym siadywała wieczorami Weronika, na szarą klawiaturę z zatartymi od częstego używania znakami, na obudowę monitora upstrzoną nieprzeliczoną ilością kolorowych karteluszek z adnotacjami o książkach i ich autorach. Nakreślone niewprawną ręką informacje sprawiały wrażenie chaotycznych. Nie tak wyobrażała sobie to miejsce Alicja. Mały, schludny pokój z oknem wychodzącym na obskurne podwórko nie pasował do mrocznej osobowości Weroniki wykreowanej w wirtualnym świecie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Niebieska marynarka
Ciało siedziało tam nadal. Wciśnięte między dwie tłustawe matrony ociekające głupawym zachwytem, mdłym oddaniem pustej idei, wyglądało j...

-
Ciało siedziało tam nadal. Wciśnięte między dwie tłustawe matrony ociekające głupawym zachwytem, mdłym oddaniem pustej idei, wyglądało j...
-
Wiki Arwena Obudziła się w szpitalu z przeświadczeniem, że umarła i tak właśnie wyglądają zaświaty, o których przed laty gorliwie opowi...
-
Czasem na świecie dzieją się niewytłumaczalne rzeczy. Dziś na przykład, gdy tylko zjadłam śniadanie i zabrałam się do mycia naczyń, wypadła...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz