- Jestem kredką... Nie istnieję po to, by fruwać! Ty świetnie radzisz sobie w powietrzu, a ja na kartce papieru. Uwielbiam rysować i kolorować... - odpowiedziała akrobatka.
- W takim razie chciałbym, abyś mi coś narysowała! - zaklekotał bociek i zniżył lot. - Znam pewne miejsce, gdzie będziesz mogła popisać się talentem, a przy okazji sprawisz tym przyjemność.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz