09 października 2015

Demon fr.12 (Świerszcz w trawie)

                                                                      Wiki Arwena
Widok był tak przerażający, że Alicji zabrakło tchu. To nie człowiek, ale manekin, wmawiała sobie, chcąc okiełznać rozedrgane nerwy. Leżąca w zaroślach dziewczyna miała ręce wykręcone do tyłu i mocno związane sznurem w nadgarstkach. Na jej bladej szyi czerniła się gruba pętla, która w zamyśle twórcy, przytwierdzona do więzów na rękach i nogach, miała zaciskać się przy każdym ruchu ofiary. 
- Uciekaj... On tu jest... - szepnęło zmaltretowane ciało. - Oblałam go benzyną, ale on nie umarł. Chce ciebie...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Niebieska marynarka

Ciało siedziało tam nadal. Wciśnięte między dwie tłustawe matrony ociekające głupawym zachwytem, mdłym oddaniem pustej idei, wyglądało j...