12 listopada 2015

Smutek fr.8 (Bajki o zwierzakach)

Wiki Arwena
Sukces przyszedł niespodziewanie. Po kilku godzinach poszukiwań zmęczona i głodna weszłam do sklepu, aby kupić ulubioną grahamkę. Pani sklepowa, okrąglutka sympatyczna dama z okazałym kokiem na czubku głowy powitała mnie z uśmiechem i natychmiast wścibskimi oczkami przyjrzała się trzymanemu przeze mnie zdjęciu.
- Toż to Dino, pies pani Janeczki z końca wsi!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Niebieska marynarka

Ciało siedziało tam nadal. Wciśnięte między dwie tłustawe matrony ociekające głupawym zachwytem, mdłym oddaniem pustej idei, wyglądało j...