30 listopada 2015

Na tropie fr.8 (Świerszcz w trawie)

                                                                              Wiki Arwena
Nie wiadomo z jakiego powodu co tygodniowe spotkania urwały się nagle, a ojciec, ilekroć córka napomknęła o dobrej wróżce, wpadał w gniew. Dyrektorowa nie pojawiła się już ani razu w ich domu, a dziewczynka powoli o niej zapomniała. Jakież było jej zdziwienie, gdy po wielu latach Stefa ni z tego, ni z owego zadzwoniła na komisariat z prośbą, że chce rozmawiać z inspektor Wierzbicką. 
- Grażynko, pomóż mi odnaleźć moje córki - oznajmiła wtedy z nutą błagania w głosie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Niebieska marynarka

Ciało siedziało tam nadal. Wciśnięte między dwie tłustawe matrony ociekające głupawym zachwytem, mdłym oddaniem pustej idei, wyglądało j...