Wiki Arwena
Dźwięk syreny przerwał jego rozmyślania. A więc ktoś z miasteczka dostrzegł dym i wezwał straż pożarną. Sądząc po sile sygnału, była już blisko. Wkrótce zaroi się tutaj od psów. Niedobrze, liczył, że ma więcej czasu, a teraz musi zmienić plany, odłożyć polowanie, ukryć się gdzieś, przeczekać, a potem uderzyć. Oblizał spierzchnięte wargi. Jeszcze raz spojrzał na Alis.
:*
OdpowiedzUsuńhttps://vimeo.com/39473362
obejrzałam ten kawałeczek i pomyślałam o Tobie :***
obejrzałam też:)
Usuń