18 stycznia 2019

Ekspres do kawy - Przyjacielu fr.23


Drogi przyjacielu, zastanawiałam się dzisiaj, co by było, gdybyśmy nigdy się nie spotkali, nigdy dla siebie nie zaistnieli. Zamknęłam oczy, żeby nie widzieć gnieżdżących się wszędzie wspomnień, i zaczęłam wyobrażać sobie swój świat bez ciebie. Nie był wcale pozbawiony kolorów, wciąż ładnie pachniał, brzmiał też nieźle i nadal miał w sobie tę specyficzną niepewność jutra, którą tak lubię.
Jedyne, czego nie potrafiłam sobie w nim wyobrazić, to braku twojego dotyku. Świat bez niego zdawał się być nieprawdziwy, kiczowaty jak źle wyreżyserowany film, po obejrzeniu którego nie pozostaje w sercu nic oprócz pewności, że straciło się czas.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Niebieska marynarka

Ciało siedziało tam nadal. Wciśnięte między dwie tłustawe matrony ociekające głupawym zachwytem, mdłym oddaniem pustej idei, wyglądało j...