31 grudnia 2015

Pamięć fr.3 (Świerszcz w trawie)

                                                                           Wiki Arwena
Alicja podeszła do okna. Uchyliła je. Fala świeżego wilgotnego powietrza musnęła rozgrzane policzki Weroniki. Wokół panowała niemal idealna cisza, przerywana jedynie przez rytmiczne uderzenia kropel deszczu o parapet i delikatny szum elektronicznej aparatury. Gdy skatowaną dziewczynę przywieziono nieprzytomną, ordynator szpitala na polecenie komendanta miejscowej policji nakazał położyć ją w izolatce, przed drzwiami postawiono zaś uzbrojonego strażnika. Zeznania Weroniki mogły rzucić nieco światła na sprawę zaginięcia młodych kobiet. Nie było pewności, czy koszmar, jaki przeżyła, miał związek z prowadzonym śledztwem. Wszystko na to wskazywało. Policjant otrzymał polecenie informowania komendanta o stanie zdrowia dziewczyny i natychmiastowego zawiadomienia w razie odzyskania przez nią przytomności, dlatego chwilę po wejściu Alicji do pokoju uchylił drzwi. Kilka sekund później w kieszeni skórzanej kurtki inspektor Grażyny Wierzbickiej zadźwięczał telefon.

2 komentarze:

Niebieska marynarka

Ciało siedziało tam nadal. Wciśnięte między dwie tłustawe matrony ociekające głupawym zachwytem, mdłym oddaniem pustej idei, wyglądało j...