22 maja 2020

W sklepie

- Święęęta, święęęta i po święęętach! - usłyszał miś Kudłaty, kiedy gramolił się spod paczuszek z herbatnikami.
Miś uwielbia chodzić na zakupy, a pani Kasia uwielbia go ze sobą zabierać. Przyjaciele właśnie tak postępują - razem spędzają czas, chodzą na spacery i na zakupy. Sprawia im to niewysłowioną radość. W sklepie zawsze jest wesoło, kolorowo i smacznie. Tutaj stoi regał z cukierkami, obok ciasta, serniczek i piernik z bakaliami, potem stoisko pełne czekolady, galaretek i budyni, a na końcu, tuż przy kasie, półka z konfiturami i miodkiem, rząd niedużych słoiczków ze ślicznymi nalepkami w pszczółki i ule. Mmmm... Po prostu raj dla misiów smakoszy!
- A dla kogo tyle słoiczków z miodem? - dopytuje ten sam głos, który jeszcze przed chwilą obwieszczał smutny koniec świąt.
Miś truchleje i chowa się między paczuszkami.
- Dla mnie i dla mojego misia - odpowiada z uśmiechem pani Kasia, wkładając do koszyczka kolejną paczuszkę lukrowanych pierników, przysmak misiów. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Niebieska marynarka

Ciało siedziało tam nadal. Wciśnięte między dwie tłustawe matrony ociekające głupawym zachwytem, mdłym oddaniem pustej idei, wyglądało j...